Archiwum dla miesiąca Maj 2012

Puchar YKP Gdynia 2012 - III Eliminacja do MŚ i ME

Wczoraj zakończyły się regaty o Puchar YKP Gdynia i jednocześnie III Eliminacja do MŚ i ME. Warunki były zmienne, raczej słabo wiatrowe. Udało się rozegrać pięć z dziewięciu zaplanowanych wyścigów, czyli eliminacje są ważne (muszą być rozegrane co najmniej cztery wyścigi żeby tak było). Pierwszy dzień rozpoczął się od czekania na wiatr - na wodzie. W końcu coś się ruszyło i pierwszy wyścig poszedł. Zakończyłam je na całkiem niezłym trzynastym miejscu. Wiatr cały czas był niestabilny i strasznie kręciło. Pierwsza grupa popłynęła wyścig, a my (z czerwonymi wstążkami) wciąż czekaliśmy na swoją kolej. Zaczęło się przestawianie trasy, nieudany start i w końcu Pani Basia wywiesiła AP nad A. ...

czytaj więcej

Memoriał Ottona Weilanda

Od piątku do niedzieli odbywały się regaty "Memoriał Ottona Weilanda" w Charzykowy, organizowane przez klub CHKŻ Chojnice. W grupie A wystartowało 42 zawodników, a w grupie B aż 137! W ciągu tych trzech dni udało się rozegrać 7 wyścigów (w grupie B - 6 wyścigów). Wiadomo, że pływanie na jeziorze jest ciężkie, liczne zmiany dawały o sobie znać i w poszczególnych wyścigach można było odrobić lub stracić dużo miejsc. Ja przekonałam się o tym ostatniego dnia, w ostatnim wyścigu gdzie na drugiej halsówce  z miejsca 20 znalazłam się na 1 :). Regaty skończyłam na  4 miejscu (2 z dziewczyn). Nasz klub ma się czym pochwalić bo miejsca 2-6 były zajęte przez YKP. W grupie B również wygrał zawodnik z ...

czytaj więcej

II Eliminacja do Mistrzostw Świata i Europy czyli Puck 2012

Nie pisałam już ponad miesiąc, niestety trochę (a nawet bardzo) długo. W między czasie trochę się wydarzyło, między innymi regaty na Gardzie, których nie będę opisywać bo wiele osób relacjonowało je na swoim blogu. Powiem tylko, że rezultat jaki tam uzyskałam był co najmniej zły. No trudno, teraz dostałam szansę by trochę się poprawić - już w Polsce, a dokładniej na II eliminacji w Pucku. Na początku nie było źle - po pierwszym dniu bardzo dobre - 14 miejsce, po drugim (o dziwo) jeszcze lepiej, bowiem znalazłam się na bardzo, bardzo dobrym (przynajmniej dla mnie) 10 miejscu. Oczywiście przed ostatnim dniem bardzo się denerwowałam, nie chciałam spaść, miałam nadzieję na dobry rezultat. No i ...

czytaj więcej