Kategorie: zgrupowania
, regaty
, treningi
| 27/11/2012
Od ponad tygodnia jestem już w domu po zgrupowaniu w Chorwacji (06/11 - 19/11). Nie obyło się bez "przygód". Między innymi w drodze do Chorwacji, jakoś w połowie drogi (Brno, Czechy) zepsuł się jeden z samochodów. Co więcej jego naprawa mogła potrwać dosyć długo.. Zgrupowanie rozpoczęło się więc raczej nerwowo. Ostatecznie część osób (Marta, ja, Borys, Lemur, Staszek, Pilar i Tytus) wyruszyła drugim busem w dalszą drogę, a reszta nocowała w hotelu w Czechach.
Z Tatą Marty i Panem Kolegą za kierownicą dotarliśmy do Mali Lošinj gdzie wystartowaliśmy w trwających cztery dni regatach - od czwartku do niedzieli (reszta grupy dojechała w sobotę). Ścigaliśmy się tylko trzy dni, bo w niedzielę wi...
by: agnieszka o 20:39 |
5034 wyświetleń |
czytaj więcej