Archiwum dla dnia 08/01/2012

Po regatach, wreszcie w domu!

Trofeo Marcello Campobasso - te regaty możemy uważać za zamknięte, ale z rezultatów raczej nie możemy być dumni. No może oprócz Oli, która zajęła bardzo dobre 8 miejsce (4 z dziewczyn). Inni jednak nie mają się czym chwalić. Dalekie i niezbyt równe miejsca w wyścigach mówią same za siebie i chyba wszyscy chcą już o nich zapomnieć. Pierwszy dzień regat to czekanie na wiatr, sypanie się talkiem ( ;) ) i wreszcie zejście na wodę, tylko po to by za chwilę wrócić do portu z powodu braku wiatru. Nikt nie jest zadowolony, bo przecież nie chcieliśmy na darmo jechać 30 godzin, żeby teraz spędzać czas na lądzie, a nie na wyścigach. Wracamy do hotelu, a później pojawiamy się w klubie na smacznym...

czytaj więcej