neapol
Wielkimi krokami zbliża się wyjazd do Neapolu. Wyruszymy 2 stycznia z YKP-u w Gdyni (o 6 rano! :c) i pojedziemy busem na regaty. Zanim jednak wyścigi się rozpoczną będzie czekał nas dzień treningu, z pewnością ciężkiego, ale musimy poznać akwen, żeby jak najlepiej wypaść. Opuścimy tydzień w szkole, ale chyba nikt nie będzie z tego powodu smutny ;).
Podczas tych kilku dni, dzielących nas od wyjazdu spotykamy się jeszcze na treningach w terenie. Prawie godzina biegu (w tym raczej mało przez nas lubiana górka) robi swoje. Oprócz tego codzienne ćwiczenia w domu (no może nie wszyscy je robią), czyli brzuszki, pompki, grzbiety i krzesełko. Na pewno robiąc to regularnie, nawet jeśli w małych ilościach, zobaczymy efekty.
Już nie mogę się doczekać wyjazdu do Neapolu, ale wcześniej jest jeszcze Sylwester. Życzę wszystkim, żeby był on udany :)
Pozdrawiam, Agnieszka c:
http://magazynwiatr.pl/index.php?artykul=305 - > No i oczywiście głosować na Gdynię, w konkursie na Żeglarską Stolicę Polski :))